Forum Motocykli Yamaha
http://motocykl.org/

Co odpowiadacie cwaniakom smiejacym sie z motocyklistow?
http://motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=1811
Strona 1 z 3

Autor:  Robgie [ 2009-03-01 22:41:06 ]
Tytuł:  Co odpowiadacie cwaniakom smiejacym sie z motocyklistow?

Pewnie tez trafiacie na głupie gadki typu po ile zapisy na nerki czy inne takie głupie
jak na przykład czy wiążemy sobie linkę na szyi itp itd. Co odpowiadacie takim?

Jak mnie jeden koleś wzburzył za mocno, to mu powiedziałem ze nerki mogę mu odsprzedać bo będę mial świniobicie niedługo, a teksty tego typu to mówią ci którzy sie boja moto i nie wiedz wogole o czym mówią.
a wy?? macie jakieś krótkie okazyjne teksty? bo nic mi nie przychodzi do głowy poza często przemilczeniem

Autor:  Leśmian [ 2009-03-01 22:54:04 ]
Tytuł: 

1. Tak, jestem (dawcą itp itd) No i co ???

2. Sposobem "Wujka Staszka mistrza ciętej riposty".

A: Dawca itp itd
B: SPPP**IER*ALAJ.

3. A jak szuka zaczepki to na spokojnie. Lewy, prawy prosty, lewy sierp, kolano w morde na koniec z bani i sie oddalasz.
:roll:

Autor:  Adas6 [ 2009-03-01 23:03:07 ]
Tytuł: 

Do mnie raz ktoś z takim tekstem wyskoczył, to powiedziałem, żeby się postukał w czoło i od wtedy cisza.

Autor:  Radekx [ 2009-03-01 23:10:40 ]
Tytuł: 

Ja mówię. Jak żyć to krótko i zwariowanie, śmiejąc się pod nosem z kolesia.

Autor:  t_racer_ [ 2009-03-01 23:17:13 ]
Tytuł: 

Kiedyś czytałem wywiad z jednym strongmanem. Zapytany o doping, odpowiedział:" jeden mój kolega pali papierosy, drugi pije wódkę, a ja truję się sportem". Jakoś tak to leciało. Każdy musi mieć jakąś "truciznę" w życiu ;)

Autor:  Grzesiek650 [ 2009-03-01 23:45:46 ]
Tytuł: 

ja stosuje dwa rodzaje odpowiedz:
1. kiedy widze że osoba która opowiada takie brednie nie przekracza ilorazu inteligencji który ma jola rutowicz, i i tak nie zrozumiałby tego, o czym do niego mówie, to w takiej sytuacji poprostu krótko odpowiadam ze każdy ma jakieś swoje upodobania itp. najwazniejsze zeby nie uzywac skomplikowanych słów, bo nasz zaczepniś mógłby nie zrozumiec przekazu..
2. dla mnie zabawa zaczyna się wtedy kiedy osoba która upiera sie przy tym że motocyklisci to dawcy, kretyni i osoby które proszą się o śmierc, i jest na tyle inteligentna , że można podyskutowac i skomfrontowac swoje argumenty. wiele razy prowadziłem juz takie dyskusje , gdzie osoba która na poczatku słysząc hasło "motocykl" myślała tylko o kretynach na sciagaczach bez rozumu, na koncu rozmowy mówiła coś w rodzaju " no w sumie te wasze motocykle nie są takie złe, szkoda tylko że takie niebezpieczne"
przede wszystkim trzeba takiemu przeciętnemu kierowcy puszki, wytłumaczyc jak chłopu na miedzy, że motocyklisci, to nie tylko ci co jezdzą w miescie po 150 i maja w d*** przepisy. pozatym jak opowiedziałem kilku osobom chocby o wyprawie na chorwacje na motocyklu to byli zachwyceni, i mówili coś w stylu że nigdy by się nie spodziewali , że to może byc takie interesujące.
W kazdym razie, myśle że niemal kazdy jest w stanie zrozumiec naszą pasję, trzeba to im tylko w odpowiedni sposób przedstawic i uzasadnic :mrgreen:

Autor:  Jatek [ 2009-03-02 00:28:14 ]
Tytuł: 

Ja się nigdy nie spotkałem może dlatego że odrazu bym przy.jebał :?:
Ale tak naprawdę słyszałem o takich ciotach i wydaje mi się że brak im siusiaków krótko mówiąc strach im nie pozwala a bardzo by chcieli a że nie mogą to atakują takimi docinkami, zazdroszczą adrenaliny, popularności, fajnych maszyn i dziewcząt :twisted:

Autor:  Tweety [ 2009-03-02 00:28:54 ]
Tytuł: 

Ja jak słyszę że ktoś wyzywa nie od DAWCÓW to odpowiadam krótko :
Lepiej być dawcą niż biorcą nie ???

Autor:  Robgie [ 2009-03-02 10:30:03 ]
Tytuł: 

Mi chodzi generlanei o takie krotkie riposty ale nie wulgarne tylko inteligentne/z humorem/ostatecznie denerwujace* tak zeby na krotki tekst krotko acz konkretnie odpwoeidziec.
Taka jak dla przykladu akurat
"Ford gowno wort"
" nie kazda morda pasuje do forda"
akurat to mi przyszlo na mysl :D
Bo dyskusje jak to dyskuje moga trwac dlugo i nic nie zmianiaja. a tak to krotko na temat i dowidzenia :D
Tylko ze nie da sie tak uniwersalnie ale zanim zaczniemy ganiac na dobre mozemy sobie pogadac

Autor:  dommar [ 2009-03-02 10:45:28 ]
Tytuł: 

jak zdazy sie ze gdzies na postoju ktos calkiem obcy zacznie mi chrzanic takie farmazony to mowie takiemu delikwentowi zeby spier..i zamknal ryj bo ja sie nie wtracam w czyjes zycie.co do mowienia dawcy dawcy to sobie kupilem czarna koszulke z wielkim napisem DAWCA wiec nie ma w tej kwestii niedomowien ale to juz tyczy sie tylko osob znajomych:praca dom znajomi.zawsze mowie ze z narzadow ostaly mi tylko paznokcie ale tez nie za duzo bo obgryzam.jakos ludzi ktorych znam traktuje inaczej i moge im cokolwiek wyltumaczyc ale kogos kto jest zupelnie obcy i nagle stanie mi taki i probuje sie o moje zycie troszczyc moge potraktowac ale tylko niemilo.to tak jak kiedys stara baba zaczela mi przy kasie w tesco mowic jak zle sie zachwouje mowiac do wlasnej matki zeby z wozkiem za kase poszla ja wyloze reszte.taka wiazanke tej starej lajzie powiedzialem ze mnie nastraszyla synem,syna potraktowalem ulgowo na parkingu ale tylko dlatego ze moja mamuska zrobila afere ze go zabije :).
ps.pracuja ciagle z ludzmi i wiem jacy sa wredni,falszywi i zloscliwi.niestety ale im starszy ktos tym glupszy(mowie tu o dziadkach i babciach).potrafia biegac po schodach mimo tego ze przed soba taszcza kroplowke :) albo wyganiac kobiety w ciazy lub z wozkami tylko dlatego ze chca jechac winda.rozpisalem sie ale jak wiem co widzialem to mi cisnienie skacze i moglbym tak godzinami :)
Ogolnie jestem fajnym kolesiem tylko czasem mi cisnienie skoczy :) Na motorze jestem spokojniejszy i glownie tylko palcem pogroze jak mi ktos droge zajedzie.juz gorsza jest moja zona ;)

Autor:  miki [ 2009-03-02 11:01:23 ]
Tytuł: 

fajnie, że te,at zistniał...wczoraj zatrzymało mnie lokalne FBI.... :mrgreen:
pytam-dlaczego itd....
no, bo jakis motor jeździ szybka po miescie..moj akurat stal pod sklepem, ja caly dzien w srodku, prawie nie jeździłęm, powiedziałem o ty, że nie latałem, a SZERYF :mrgreen: na to: bo wszyscy motocykliści.....
ja mu na to:
- Sz. P. Władzo :mrgreen: , jak jeden z was wziął łąpówkę, to znaczy, że wszyscy biorą???
-200 PLN za kierunkowskazy-ze niby za szybko migają... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
nie przyjąłem, idę do sądu :twisted:

Autor:  dommar [ 2009-03-02 11:09:26 ]
Tytuł: 

chyba nie ma teraz regulacji prawnej ktora mowi o ilosci mrygniec na minute??kiedys mi ojciec mowil ze bylo cos takeigo i gliniarz potrafil stanac za samochodem wziasc zegareczek i mierzyc :-) co do sadu nie boj nicmy z toba a przy odrobinie szczescia i tak ci sprawa przeleci

Autor:  Robgie [ 2009-03-02 12:57:24 ]
Tytuł: 

90 razy na minute.Tak bylo jak jest nie wiem

Autor:  miki [ 2009-03-02 13:09:21 ]
Tytuł: 

nie o to cho..po prostu sheriff zczaił, że kierunki nie są oryginalne..podał nawet jakąś podstawe prawną i zproponował mandat, nie wnikając w szczegóły nie pzrzyjąłęm go..zobaczym jak bedzie... :)

Autor:  leszek88888 [ 2009-03-02 13:42:41 ]
Tytuł: 

miki napisał(a):
nie o to cho..po prostu sheriff zczaił, że kierunki nie są oryginalne..podał nawet jakąś podstawe prawną i zproponował mandat, nie wnikając w szczegóły nie pzrzyjąłęm go..zobaczym jak bedzie... :)



I bardzo dobrze zrobiłeś :lol:
kiedyś kolega zapytał się prewencji czy maja maturę, oni że tak, a on że chyba tą Giertychowską :wink: Bo nie widać tego po nich , dostał 50zł mandatu za obrazę, ale jaki był szczęśliwy, że im to wygarnął.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/