Spalanie

wojtowca · **Napisane:** 2013-04-25 09:12:38

A mój FZS na trasie Bielsko-Częstochowa załadowany+żona na tyle, średnia prędkość 120-140 spalił 4,7l :P ... kuzyn jechał FireBlade-m 954 i stwierdził, że ja mam coś w Fazerze zepsute :lol:

Ada · **Napisane:** 2013-04-25 09:12:38

MarcinN · **Napisane:** 2013-04-25 10:09:54

^ Błąd w pomiarze. Średnia 120-140? Wymaga maksymalnej ze 180 albo autostrady.

Jadąc autostradą 140 mamy o blisko 35% większe spalanie niż przy 120. Opór powietrza rośnie z kwadratem prędkości. (140/120)^2 = 1.36. Silnik za to pracuje w okolicach optymalnej sprawności stąd spalanie nie wzrośnie o 36% ale trochę mniej.

Brodzins · **Napisane:** 2013-04-25 10:35:11

MarcinN napisał(a):

^ Błąd w pomiarze. Średnia 120-140? Wymaga maksymalnej ze 180 albo autostrady.

Podejrzewam że to "średnia" znaczy - między 120 a 140 :)
nie jest to "rzeczywista prędkość średnia".

Po przeczytaniu drugiej części wypowiedzi jestem :confused2:

pango · **Napisane:** 2013-04-25 11:27:08

zeby uzyskac srednia h z trasy w zakresie 120 -140kmh .trzeba jechac autostrada /mniej wiecej przepisowo/lub innymi drogami z vmax.180kmh.
tak ???

bartek-keks · **Napisane:** 2013-04-25 15:47:29

Mi pali jakbym nie jedzić 5 litrów i koniec ani mniej ani więcej chuba że jadę z pasażerem.

lipa · **Napisane:** 2013-04-25 19:19:08

Ja sobie też mowie, ze pojeżdżę w końcu oszczędnie, dopóki jadę na trasie to jeszcze jakoś się trzymam, ale w mieście czasem mnie coś pod denerwuje to troszeczkę ostrzej, na obwodnicy Trójmiasta to jadę sobie tak do 120 ale do pierwszego zakrętu, dalej mi się nie chce, najlepsza prędkość do jazdy to tak 170-200,no a jak zachacze o s7jadac do dziewczyny to do oporu:)

Spalanie mam średnie 7-8.5litra

piter9415 · **Napisane:** 2013-04-25 23:33:32

pango
jak to czym. Fz6 :wink:

wojtowca · **Napisane:** 2013-04-26 00:08:38

Dobra, moją wina... nie sprecyzowałem. MarcinN chodziło mi o to, że średnio znaczy przez kilkadziesiąt km jechaliśmy z prędkością od 120 do 140km/h. Nie mniej niż 120 ale nie więcej niż 140. Raz pociągłem Fazera do 190 przez kilka km bo mi koledzy odjechali i musiałem ich dogonić. Reasumując, na 335km spaliłem nie całe 16litrów (dokładnie 15,7litra).

JaGO · **Napisane:** 2013-04-26 10:37:46

Kontroluję spalanie w serwicie motostat.pl i mam średnio 5,86l/100km (co zresztą widać w mojej stopce). Sęk w tym, że jakbym oszczędnie nie jeździł to nie wyobrażam sobie spalania poniżej 5,00. Mój osobisty rekord na FZ6N to 5,01l/100km.

Jak dosiada się do mnie plecak to mam wrażenie, że moja ukochana nie chce jechać jak trzeba :P :wink:

pango · **Napisane:** 2013-04-26 11:17:58

piter9415 napisał(a):

pango
jak to czym. Fz6 :wink:

domyslilem sie po wizycie w powitalni.
bo w profilu i poscie ani slowa o dosiadanym motongu.

poniewaz juz nudne jest to czytanie o spalaniu benzyny , proponuje przejsc na spalanie oleju silnikowego :lol:

Kazik · **Napisane:** 2013-04-26 12:21:10

Sprawdziłem dzisiaj swoje spalanie w programiku komórkowym - po 15 tankowaniach wyszło średnio 5,4l/100km dla FZS600. Rekordem jest 9,3l, kiedy to jeździłem po Warszawie z wielkim wku****, bo co chwilę zamknięta ulica, a ja bez nawigacji (tylko w telefonie, a ten w kieszeni). :twisted: 2/5 tego zrobione w trasie przeważnie z załadowanymi kuframi, reszta mieszanka miasta i niezabudowanego.

Iroszek · **Napisane:** 2013-04-26 13:44:50

Ja z każdym tankowaniem w tym sezonie mam mniejsze spalanie. Pierwsze 8,5 litra na 100km w tym przepalanie zimowe. Następne 7,5 wszystko po mieście. Trochę wprawy i następne już było 7 litrów na 100km. Teraz miałem 6 litrów na 100km i w tym 250km trasy było. Także spokojnie do tematu podchodzę i czekam jak mi będzie wychodzić w przyszłości.

rhazz · **Napisane:** 2013-04-26 14:30:16

4-4,5L/100km - czyli norma :D

MarcinN · **Napisane:** 2013-04-26 16:23:33

"Przepalanie zimowe". No to już nigdy nie spadnie Ci spalanie. Zniszczyłeś cylindry.

* Żart. Ale nie do końca. Zimowe zapalanie motocykla, "żeby sobie pochodził", powoduje więcej szkód niż dobrego.

rhazz · **Napisane:** 2013-04-26 18:11:20

MarcinN napisał(a):

Żart. Ale nie do końca. Zimowe zapalanie motocykla, "żeby sobie pochodził", powoduje więcej szkód niż dobrego.

Był temat na kilkanaście stron czy palić czy nie. Jeżeli przepalasz sobie moto dla frajdy i nie robisz tego "o zapalił i gaszę" tylko dasz mu pochodzić do zagrzania i włączenia się wentylatora, to poza tym że osłabiasz aku - słabszym ładowaniem nic innego się nie dzieje.
A jeżeli nie wierzysz temu co piszę to szukajka i jazda do lektury :P
Temat o spalaniu a nie o słuszności przepalania nad jego brakiem czy też odwrotnie

PS. Ja nie przepalam nigdy w zimie...bo mi się nie chce i szkoda mi paliwa :)

Spalanie

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Kto przegląda forum