Forum Motocykli Yamaha
http://motocykl.org/

Fazer FZS600 a TDM850
http://motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=2222
Strona 1 z 1

Autor:  monsti [ 2009-04-21 11:33:26 ]
Tytuł:  Fazer FZS600 a TDM850

Witam!

Będąć ostatnio w komisie motocyklowym w poszukiwaniu Fazera natkąłem się na Yamahę TDM 850 '99.
Wiem, że to zupełnie inne motorki, ale może ktoś z forumowiczów miał do czynienia z TDMem i może coś na ten temat powiedzieć.
Po pierwszym obejrzeniu na pewno na minus dla mnie jest większa waga (230kg do moich 70kg przy 172cm wzrostu), ale na plus może okazać się mniejsza prędkość :) oraz to, że jazda po bezdrożach i lasach nie będzie problemem a w okolicy gdzie mieszkam jest sporo takich terenów (zresztą przez lata zwiedzałem je moją wysłużoną WSKą 125 :-p).
Jeszcze jedna sprawa, jak taki TDM sprawuje się w mieście w porównaniu do Fazera?

Będę wdzięczny za wszelkie porady.
Pozdrawiam!

PS: wiem, że to forum na temat Fazera, ale w końcu TDM to też Yamaha a może ktoś kiedyś będzie szukał takiego porównania. Jeśli nie ten dział to proszę o przeniesienie.

Autor:  scarface26 [ 2009-04-21 17:28:22 ]
Tytuł: 

porównanie dobre, akurat kumpel jeden napalił się na tdm-a a przejechał się ostatnio moim fazerem i też się zastanawia.

Ja śmigam na fzs 600 a na tdm-ie jechałem tylko okazyjnie ale mogę wymienić to co zauważyłem na plus lub minus tdm-a:

+ jak byly roboty drogowe i czynny jeden pas przypominający poligon to tdm jak ryba w wodzie a fazerem bym się ledwo toczył i by mnie wytrzesło na maksa
+ krawężniki, płytkie rowy itp nie są rzadnym problemem a ułatwiają organizowanie sobie jakiś skrótów
+ fanie sie zbiera z niskich obrotów a przy tym o uślizgi też nie ma się co martwić zbytnio
+ dobra widoczność, troche wyżej niz w fazerze

- większa masa i początkowo miałem problemy z ciasnymi manewrami ale myślę, że kwestia wjeżdzenia i zapoznania się z gazem, bardzo ułatwia manewrowanie elastyczny silnik
- jadąc gdzieś jakimś fajnym odcinkiem drogi odczuwa się brak mocy i mniejszą prędkość, trzeba szukać krętych dróg i czasem jakiegoś zjazdu na polną i byłoby ok:)

Podsumowując nie zamieniłbym go w tej chwili na fazera, ale w przyszłości czemu nie. Do normalnej codziennej jazdy po mieście i jakieś weekendowe trasy fazer wydaje mi się bardziej poręczny i łatwy do opanowania. Nie jeździłem więcej więc tylko tyle, nie wiem jak z paliwem i innymi kosztami eksploatacji bo to też odgrywa sporą rolę. No i chyba ciężko znaleźć tdm-a z jakimś niedużym przebiegiem, ale to różnie bywa.

Autor:  monsti [ 2009-04-22 08:41:08 ]
Tytuł: 

Co do paliwa to czytałem, że wersje 4tx palą tak 5-7litrów, więc nie jest to dużo, ale znowu super oszczędnie też nie. No cóż, wszystko zależy co trafi mi się w lepszym stanie i za lepszą kasę. Do TDMa bardziej skłania mnie to, że można sobie pośmigać po polnych drogach, ale znowu fajnie by mnieć możliwość przyciśnięcia na długich prostych :) Ehh, ciężki wybór :)

Autor:  k2 [ 2009-06-04 15:54:06 ]
Tytuł: 

Od jakiegoś czasu pomykam TDMką w wydaniu 900.
Jedna uwaga: TDM jest turystą i to szosowym. Wyjazd poza drogi utwardzony jest możliwy, ale na takie zabawy jest zdecydowanie za ciężki.
Nie bardzo wiem o co chodzi że nie idzie odkręcić na długiej prostej...
Myślę że można i spokojnie utrzymywać prędkość przelotową na autostradzie na poziomie 180 km/h (sprawdzone - tylko spalanie wtedy jest trochę wyższe)
Jeżeli chodzi o spalanie to przy ostrej (no dobra niech będzie że - nie spokojnej :) ) jeździe miasto/trasa pali ok. 5 l.
Podczas ostatniego powrotu z Bieszczad (prędkość w granicach 80-120) w towarzystwie Suzuki GS500, TDMka spaliła mniej niż GSik.

Jeżeli chodzi o porównanie - jest trudne. Fazerek jest mniejszy i zwinny TDM to turystyk ...

Autor:  marcys998 [ 2009-06-11 13:10:55 ]
Tytuł: 

tak sie sklada, ze miałem okazje dość długo jeździć jednym i drugim sprzętem. Jesli ktos sądzi, że tdm nada sie na "polne" to jest w wielkim błędzie. to motorek jak wspomniał wcześniej kolega k2 do turystyki. pozycja jest bardzo wygodna, posiada duże możliwości załadunku bagaży no i jest bardzo elastyczny. jeśli chodzi o predkość i przyspieszenie to też jest całkiem niezłe - odsyłam do danych technicznych.
A teraz fazerek - bardzo fajny, przyjemny i intuicyjny sprzęcik. Świetnie nadaje się do miasta (waga, zwrotność) i na w miarę dłuższe wycieczki, pozycja za kierownicą jest także wygodna lecz nie tak jak w tdm - ie. To że sprzecik jest przyjemny nie oznacza, że nudny. 7tys na obrotomierzu i zaczyna pokazywać pazurki :D

ogólnie oba motorki są OK lecz należy pamiętać, że to różne sprzęty i ich zastosowania moim zdaniem są rozbieżne tj. fazerek - śmiganie od punktu A do B; tdm turystyka

POZDRAWIAM!!!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/