[DIY] Oliwiarka

Szopix · **Napisane:** 2010-07-07 18:16:00

Jakiś czas temu, zacząłem zastanawiać się nad kupnem Scottoiler (cena używanego około 200 zł) ewentualnie rodzimego produktu Motooiler (cena nowego 370 zł). Denerwowało mnie już częste smarowanie, czyszczenie łańcucha ? do tego ceny smaru ? a po drugie ta złość i bezsilność , że musisz szybko gdzieś pojechać a łańcuch jest suchy ? Więc po wysłuchaniu opinii użytkowników oraz po zapoznaniu się z konstrukcją Motooilera zaryzykowałem i postanowiłem zrobić to samemu w garażu.

Potrzebujemy:
- jakiś pojemnik, który posłuży nam za zbiornik (strzykawka, zbiorniczek hamulcowy ?)
- elektrozawór 12v (około 15-60 zł),
- przewód elektryczny i konektorki
- trytytki
- plastikowe rureczki,
- zaworek napowietrzający do akwarium (najprostszy około 2zł)
- końcówka, która będzie rozprowadzała olej na łańcuch, patyczek od lizaka, wkład od długopisu
- miedziany przewód hamulcowy (np. od malucha) (około 10zł)
- olej 80w90;)
(koszt 50-80zł, w zależności od ceny zakupu użytych materiałów)

[ img ]
Potrzebujemy zbiornik na olej. Dobra będzie strzykawka 100ml, która mieści się w miejscu zestawu kluczy. Wywierciłem w niej dwie dziurki odpowietrzające oraz przyciąłem tłoczek.

[ img ]
Olej płynie ze strzykawki do zaworka regulacyjnego, następnie do elektrozaworka. Ja użyłem od samochodowej instalacji LPG (jeżeli użyjecie podobnego to do listy dopiszcie rurkę miedzianą od gazu oraz dwie beczułki i nakrętki zaciskające ewentualnie króciec). Miedzianego przewodu grubościankowego potrzebowałem do wkręcenia w zawór.
Po długich poszukiwaniach (ktoś się kiedyś bawił i większość kabli jest w kolorze czarnym ?), znalazłem w instalacji przewód w którym płynie prąd po przekręceniu stacyjki. Chciałem podłączyć pod światła ale było za słabe napięcie. Minus podłączyłem bezpośrednio pod aku.

[ img ]
Nie pamiętam niestety jakiej średnicy są plastikowe rureczki których użyłem. Wiem tylko ze wchodziły na ścisk :) Najlepiej uszczelnić łączenia silikonem albo zwykłymi opaskami (polecam metalowe, trytytki tylko w ostateczności).

[ img ]
W ściance schowka trzeba wywiercić dziurę na przewód w którym popłynie olej ?

[ img ]
? później poprowadziłem go obok zamka i wiązki z kablami ..

[ img ][ img ][ img ]
? dalej obok zbiornika od płynu chłodniczego, a później przed wahacz, ?

[ img ]
? plastikową rureczkę prowadzimy pod wahaczem którą wciskamy na miedziany przewód hamulcowy. Dla estetyki owinąłem ją taśmą izolacyjną. Oczywscie rurkę mocujemy do wahacza trytytkami. Ostatnio w Leroy Merlin, widziałem prostokątne, samoprzylepne uchwyty z dziurkami na trytyki. Będę musiał coś takiego zakupić, bo czarne trytytki (teraz mam przewód zamocowany na trzech), zakrywa piękną naklejkę na wahaczu :D

[ img ]
Zamontowałem końcówkę oryginalną Scott?a , wcisnąłem ją w przewód, zaizolowałem taśmą oraz koszulką termokurczliwą ;)

Na samym początku, wahacz i koło będzie zabrudzone olejem, ale jak odpowiednio ustawimy dawkowanie (około 1-2 krople na minutę ) to nie powinno kapać z łańcucha :)
Należy pamiętać ,że przy jeździe w deszczu zwiększamy dawkę oleju . Tak samo postępujemy , gdy chcemy wyczyścić łańcuch.
Wkrótce zapomnimy co to znaczy czyszczenie/smarowanie łańcucha 8) .
[ img ]

Ile mnie to kosztowało?
Elektrozawór ALDESA - free (cena sklepowa około 30zł)
Strzykawka ? free (cena sklepowa około 1-2zł)
Przewod hamulcowy miedziany - 8.50 zł
Plastikowe rurki ? 2 zł za metr
metr miedzianego przewódu od gazu + beczułki i nakrętki ? około 10zł
zaworek regulacyjny akwarystyczny ? 1.50 zł
końcówka Scott?a ? free (cena sklepowa około 5zł)
olej hipol ? 12.50zł za litr
konektorki, przewód elektryczny, trytyki miałem w samochodzie.

Największy problem miałem z zakupem elektrozaworu. Na szrocie 'spec' wyśmiał mnie. Według niego w żadnym samochodzie nie występuje.

pozdrawiam
Kuba :)

Ada · **Napisane:** 2010-07-07 18:16:00

Kivan · **Napisane:** 2010-07-09 10:09:32

Bardzo fajnie to zrobiłeś, a mógłbyś jeszcze zapodać zdjęciem gdzie to odpowietrzenie zrobiłeś? Czy olej nie będzie uciekał tamtędy?

Qbas · **Napisane:** 2010-07-09 14:40:12

Świetna rzecz, gratulacje. Też się do tego szykowałem, ale mnie ubiegłeś. Jeśli wreszcie znajdę czas to zmajstruje coś podobnego.

Szopix · **Napisane:** 2010-07-10 18:39:09

Kivan napisał(a):

Bardzo fajnie to zrobiłeś, a mógłbyś jeszcze zapodać zdjęciem gdzie to odpowietrzenie zrobiłeś? Czy olej nie będzie uciekał tamtędy?

Narazie nie mam mozliwości zrobienia zdjęcia. Odpowietrzenie zrobiłem w przyciętym tłoczku strzykawki. Wiertarką wywierciłem dwie dziurki na wylot. Olej nie wylewa się, nawet jak jest pełna strzykawka.
(tutaj widać przycięty tłoczek)

Musze elektrozawór wymienić na jakiś mniejszy oraz znalezc porządny zbiorniczek na olej.

Kivan · **Napisane:** 2010-07-11 11:28:29

No przycięty tłoczek zauważyłem :). Naprawdę bardzo fajna sprawa ;).

lukasvip8 · **Napisane:** 2010-07-21 17:12:29

A jak jest ze skutecznością smarowania, czy podaje optymalną ilość oleju, nie pryska po wahaczu feldze itp.???

Szopix · **Napisane:** 2010-07-21 19:40:44

Jezeli dobrze ustawisz dawkowanie, nic nie leci na felge/wahacz.

Qbas · **Napisane:** 2010-08-27 15:36:46

Zabrałem się jakiś czas temu za oilera do mojego Kota. Trochę to trwało i wymaga jeszcze kilku poprawek, ale działa, więc postanowiłem się podzielić moimi dokonaniami.
Materiały szpitalne : wężyk od wąsów tlenowych, duża strzykawka "żaneta" (taka od płukania żołądka ;) ), zestaw od kroplówki razem z kranikiem/przejściówką/trójnikiem - na koszt NFZ
Materiały pozaszpitalne : elektrozawór samochodowy Iskra 12V - 30zł , zaworek przepływowy od akwarium 2zł

Pod prawą owiewką schowana strzykawka z olejem, pod odpowiednim kątem widać jego poziom
[ img ]

Od góry do strzykawki podłączony wężyk, do którego przez trójnik dokręcić można drugą strzykawkę - dzięki temu można napełniać zbiornik bez zdejmowania owiewki
[ img ]

Wężyk przechodzi do regulacyjnego zaworka od akwarium, następnie przez elektrozawór.
[ img ]

Elektrozawór bierze (+) od tylnego światła pozycyjnego. Następnie przechodzi to przez przełącznik on/off ze starego zasilacza komputerowego (idealnie się wpasował :) ) oraz opornik (niewidoczny), do elektrozaworu. Tutaj uwaga, sam elektrozawór bierze prawie 2A i cholernie się grzeje. Mistrzem elektroniki zdecydowanie nie jestem, opornik wstawiłem metodą prób i błędów, natężenie za nim jest ok 0,9A. Zawór działa od 0,8A i trochę mniej się grzeje. Podobno takie na 24V idealnie działają pod 12V instalacją, nie grzeją się tak.
[ img ]

Wężyk z elektrozaworka schodzi po wewn stronie seta pasażera, następnie pod plastiki od błotnika (kawałek wyciągnąłem, normalnie widać tylko fragment 2cm między setem a błotnikiem)
[ img ]

Końcówkę zrobiłem z cienkiego wężyka od wąsów tlenowych, na szkielecie z odpowiednio wyprofilowanego sztywnego drutu (przykręcony jest do śruby od mocowania błotnika)
[ img ]

Po dłuższej jeździe (~100km) miałem kilka kropel na zadupku i tablicy, łańcuch nasmarowany całkiem nieźle. Pobawie się jeszcze w dostrajanie, może zainwestuje w oryginalną podwójną końcówkę scotillera.

Yaco · **Napisane:** 2011-01-25 02:34:38

Ostatnio mnie zaciekawił mnie ten temat, trochę szukałem po necie i ktoś Ci Szopix zapierdzielił artykuł i do tego dodał 'swoje' zastrzeżenie praw autorskich.. chamstwo.. LINK

Szopix · **Napisane:** 2011-01-25 05:09:41

Nie :) Tam również też wstawiłem :)
Znajomy portal ;)

Yaco · **Napisane:** 2011-01-25 08:48:26

Aaa to sorry :D myślałem,że ktoś zarąbał :D :wink: Ktoś wie, gdzie można na necie kupić końcówkę do scottoilera? Bo szukałem na necie, ale nie znalazłem za bardzo.. :wink:

Szopix · **Napisane:** 2011-01-25 12:47:50

http://allegro.pl/scottoiler-komplet-ko ... 18136.html a te pasują ?

Yaco · **Napisane:** 2011-01-25 14:19:38

Dzięki :wink: te widziałem,ale właśnie nie byłem pewien czy podpasuje,ale wychodzi na to,ze tak. Tylko,żeby zrobić na 2 strony smarowanie to trzeba by kombinować coś ala ten Dual Injector?

Szopix · **Napisane:** 2011-01-25 15:53:24

Tak tak, dla mnie to nie warte zachodu. Olej i tak po całym lańcuchu się rozprowadza.

Luterq · **Napisane:** 2011-01-25 16:44:42

Szopix napisał(a):

Tak tak, dla mnie to nie warte zachodu. Olej i tak po całym lańcuchu się rozprowadza.

Super, nareszcie jakiś fajny temat na forum :D
U mnie projekt oliwiarka miał się składać z elektrozaworu paliwa, zestawu do kroplówki, i igły. Zestaw tak zamontowałem, że wygięta igła kapała na łańcuch pod pokrywą zębatki zdawczej. Myślałem nawet nad miotełką zrobioną z małego pędzelka. Igła w czasie jazdy wykręciła się z gniazda od kroplówki, nie chciało mi się zdejmować dekla i projekt upadł. ale teraz dzięki wam mam nowe siły aby dokończyć robotę.

[DIY] Oliwiarka

Porady dotyczące napraw naszych sprzętów

Naprawa motocykla

Porady dotyczące napraw naszych sprzętów

Naprawa motocykla

Kto przegląda forum