Forum Motocykli Yamaha
http://motocykl.org/

planowane zmiany:)
http://motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=5578
Strona 1 z 3

Autor:  Slomka [ 2010-10-04 19:47:16 ]
Tytuł:  planowane zmiany:)

wiem ze to watek dla chwalących się ale ja w sumie z prośba sie zgłaszam.

mam zamiar zmienić kota na cos innego moze mocniejszego;)

i tu moje pytanie: chciałbym abyście sie troszkę wypowiedzieli na ten temat na którym motongu sie zmieszczę i będzie mi choć przeciętnie wygodnie interesują mnie także wszystkie wady i zalety proponowanych motocykli.

mam 195cm wzrostu i kot był dla mnie chyba gabarytowym strzałem w 10 ale jest troszkę za delikatny dla stylu jazdy który mnie interesuje i dlatego chciałbym sie przesiąść na cos bardziej sportowego.

takie pierwsze moje przemyślenia to suzuki gsxr750 k1/k2 bądź fireblade 929 ale jestem oczywiscie otwarty na inne opcje.

wiem juz ze to raczej nie może byc motocykl żaden z nowszych bo teraz nowszy znaczy mały a gabaryty sa ważne w moim przypadku no i oczywiście kasa której jest maksymalnie 13tys.
podzielcie sie informacjami

Autor:  Steinmetz [ 2010-10-04 23:39:06 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

Pierwsze primo nie szukaj komfortu wśród sportów bo się zawiedziesz

blady 929 to zacna maszynka, miałem okazję się przejechać kumplowym i banan na twarzy był. Świetnie się prowadził, dobrze przyspieszał, na gumę idzie bez większych problemów 8) (oczywiście ja tego nie testowalem) :moto:

Co do gixx-a to miałem okazję tylko na nim usiąść i to tylko na tych nowszych wersjach :roll:

Ale co ja tam mogę wiedzieć. Możesz zacząć od czytania forów tychże motocykli i wypytać użytkowników. Myślę, że dowiesz się tam wszystkiego, co potrzebujesz.

Autor:  arkham [ 2010-10-05 13:03:43 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

Zależy do czego chcesz tego "mocniejszego sprzęta" używać.
Jeśli do pałowania na gumie to w sumie sensowny kompromis to GSXR-750 - poręczność 600 i moc litra.
Kolega ostatnio dla odmiany wrócił do pojemności 600 i kupił po prostu R6 w dobrym stanie, z udokumentowanym przebiegiem za cenę która podałeś jako akceptowalną.
Co do zalet i możliwości pałowania na R6 chyba wypowiadać się tu nie trzeba.
No bo pytanie brzmi po kiego wała Ci litr, skoro nie będziesz tym latał na torze.
GSXR-1000 czy R1 do turystyki i lansowania się na ulicy ?? Proszszsz ;D
Hondy wiadomo że prowadzą się doskonale, ale zapewne mniej porywcze niż GSX-R i R6 no i do tego za małe jak na Twój wzrost.
No chyba że chcesz nadal kontynuować wątek turystyczno sportowy, to racjonalnym rozwiązaniem jest kilofazer ;D
Reszta to chyba udane kompromisy pomiędzy mieć (zajebistą frajdę z pałowania) a być (rozsądnym).
Ja bym wziął GSX-R 750 lub R6 jako bezkompromisowego sporta.

Autor:  Szopix [ 2010-10-05 14:36:02 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

R6 na 195cm wzrostu ? To juz mogłeś mu polecić 600rr :) I bedzie wyglądał jak Kościuszko na koniu ;)

Autor:  Maciek [ 2010-10-05 14:44:10 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

a nie myślaleś np, o hayabusie? albo o zzr1200 ( co prawda mi sie nie podoba z wyglądu ale może tobie przypadnie do gustu) nie miałem doczynienia ale napewno jest mocny i wydaje sie być wygodny.

Autor:  Luterq [ 2010-10-05 15:43:17 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

Slomka napisał(a):
mam 195cm wzrostu


witam w klubie....

w tym tygodniu siedziałem na najnowszej Aprilli RSV4, porażka, kolana ponad załamaniami baku.
nowy GSX-R 1000, motocykl jak dla dziewczyny, lepiej niż w RSV ale i tak porażka.
jeździłem CBR 1000RR, normalnie, po 10 minutach zaczął mnie skurcz łapać od podkurczania nóg bo sety są wyraźnie wyżej niż w kocie.
R1 jest znośne i całkiem długie, można się schować za szybę.
W sobotę pojeździłem Aprillą Dorsoduro i się zakochałem, jeśli będę mógł sobie pozwolić na utrzymanie II moto jednocześnie, ten będzie tym drugim. Wzrost jest atutem, czułem się, że moto jest uszyte na miarę. Wrażenia z jazdy 90 konną v-ką bezcenne.

Szukam jakiejś hayabusy do sprawdzenia, wiążę pewne nadzieje na przyszłość z tym motocyklem.

Autor:  tcat600 [ 2010-10-05 16:52:29 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

Cytuj:
mam 195cm wzrostu
mam zamiar zmienić kota na cos innego moze mocniejszego;)

Jeżeli ważna jest dla Ciebie moc i gabaryty to może
ZX12R LINK
albo Honda XX
Cytuj:
chciałbym sie przesiąść na cos bardziej sportowego.

jeżeli to mają być 'sportowe osiągi' to ZX12R jest OK, ale jeżeli to ma być motocykl sportowy to Suzuki 600/750/1000 z tego okresu o których piszesz nie są jakoś bardzo małe ale oczywiście nie są tak wygodne jak ZX12R.

Fazer 1000 też jest OK, ale to nie jest motocykl sportowy. Ma fajny silnik, ale moc w górze nie pikuje tak jak w typowych sportach. Moc, jak dla mnie, jest trochę spłaszczona na górze, ale za to 'w dole' jest jej wystarczająco dużo żeby swobodnie jeździć w dwie osoby, ale też bez szaleństw.Tzn. ładnie ciągnie, ale nie jest to jakaś wielka przepaść w porównaniu z TCatem'

Autor:  Wojt@s [ 2010-10-05 19:33:49 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

Jak ktoś pod dupą nie miał nic co ma 150 kucy przez jakiś czas to hayka super pomysłem nie jest. Moto dla myślących, spalanie śmieszne, elastyczność jak na 190 kucy wyjebista, wcina napęd i opony w tempie extremalnym, średnie heble, prowadzenie?? myślę że kotem było by mi ciężko nagonić po winklach za hayką, wcale nie przeraża wagą, jest niska, długa, jumbo-jet. Po odblokowaniu mogę stwierdzić że nie muszę zaglądać powyżej 6 tys obr bo i tak wszystko się wyprzedza, koledzy na r1, gixxerach nawet nie mają po co stawać w starcie czy po trasie, nawet nowa BMK-a 1000r została daleko w tyle, piszę to żeby uzmysłowić że nie ma z tym moto jaj, tak jak zaglądaliście na 600tce pod czerwone pole to na 2jce mam 200, na 3ce z 240, 4 z 270, 5 vmax. Więc trzeba się przestawić na nie kręcenie bo właściwie nie ma gdzie , po autobahnie przy 160-170 mam koło 5 tys obr, spalanie 5.8-6.0 , moto nie jest jakimś agresorem, nie jest łagodne ale nie jest taki wariat w odczuciu jak R1 gaźnikowa, jest to połączenie wszystkich zalet mniejszych gixerów z dużym piecem, który jest przez to nie zajebliwy z reguły, choć wymaga częstego serwisu, bardzo częstego. W koleinie prowadzi się dość specyficznie, nie przerzucimy go z pasa na pas w pół-sekundy jak kota, kapeć 190-200 robi swoje ( zależnie co sobie zarzucimy ), komfort jazdy jak mercedesem S-klasą, zapominamy co to dziury, powiewy boczne czujemy minimalnie mniej niż w kocie, aerodynamika też tylko minimalnie lepsza. Waga zatankowanego 250kg przy manewrach może być nie bezpieczna więc podstawa to obyta technika, bo błędu nie wybaczy i leżymy na ziemi . Po mieście przeciskam się jak kotem, nie mam problemów choć muszę uważasz na wzdłużne nierówności, bo potrafi to zmienić tor jazdy ( masa+opony ) , światła mijania naprawdę dobrę, a drogowe rewelacja, narazie nie widzę powodu zmiany na bi-xenon, na długich jest dodatkowo soczewka. Na mokrym nie przekraczamy 3-4 tys, moto traci momentalnie przyczepność i manetkę lekko jak mickiewicz papier swoim piórkiem. Hamowanie na mokrym bez złudzeń, przewidywalne i bez strachu pomimo dzięki Bogu jak dla mnie braku ABS. Reasumując, bez 15 tys nie patrz za hayką, mówię o rocznikach 2000rok, bo wcześniejszej nie kupuj,pełno wad które dopiero później poprawili :)

Autor:  miki [ 2010-10-05 20:54:45 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

przy Twoim wzroscie i zasobności portfela-zdecydowanie 929..nie podsuwam pomysłów typu "kilofazer"-bo nijak się to ma do przykłądów, ktore podałeś jako interesujące CIebie...sam mam 193 i do niedawna ujeżdżałem następcę 929-czyli 954...wiesz, że jest minimalnie "mniejsza" od 929 ;)..motocykl spokojny jak na swoja klasę, choc oczywiście potrafi skutecznie sponiewierać...dodatkowo 929 to ostatni "pancerny" motocykl spod znaku skrzydełek....929- w trasie-wygodniejniż 954- nieco obszerniejsze owiewki...

Autor:  Slomka [ 2010-10-05 21:22:38 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

i teraz tak na r6 jezdziłem niejednokrotnie i na gsxr600 k4 tez te motocykle odpadaja sa mega małe nogi mi za bak wystaja i o schowaniou sie za szybe nie ma mowy

929 tez kiedys jechałem ale juz naprawde słabo to pamietam wiem ze taki super mały nie jest ale schowac tez mi sie było ciezko

z Gixem K1 badz K2 nie miałem doczynienia niestety ani z litrem ani z 3/4 wiec sprawa mi kapletnie nieznana

fazer 1000 to nie ta bajka jak dla mnie podobnie zdrszta jak supermoto Aprilli

kawasaki zx12
honda xx
czy hayka
to moze i motoczykle duze i mocne ale ja jestem dopiero po 2 sezonach jazdy na prawdziwym wiekszym moto jakim był kot i to według mnie nie jest doswiadczenie pozwalajace usiasc na te własnie potwory.

Autor:  Slomka [ 2010-10-05 21:25:12 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

o 954 z wojt@sem gadałem polecał okrutnie ale... kasa kasa kasa a co o tym r1 powiecie????

Autor:  miąchal [ 2010-10-05 22:09:24 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

Slomka napisał(a):
a co o tym r1 powiecie????



Sorry - bo nie kumam... dla kogo Ty to moto chcesz... dla ludzi na forum czy dla siebie??
Weź się chłopaku ogarnij - sprawdź co tylko możesz - przejedź się - przymierz i zdecyduj!
Z gadania to tylko politycy żyją :wink:

Autor:  Slomka [ 2010-10-05 22:49:37 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

miąchal
przymierzyc to mozna w komisie a to praktycznie zadnego obrazu nie daje. a przejechać sie to juz nie tak prosto jest jak mówisz. a mi bardziej chodzi o ukryte wady róznych modeli. co juz wczesniej zreszta napisałem. jesli masz takie mozliwosci zeby sie przejkechac na kazdym motocyklu na którym zapragniesz to ciesz sie ze szczescia ja takiego szczescia nie mam wiec pytam kolegów na forum. dla mnie to zupełnie zrozumiałe

Autor:  Robgie [ 2010-10-05 22:53:21 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

ja znam goscia ktory jeździł i jeździ nadal r1 praktycznie kazdym modelem poza najnowszym . mierzy on sobie chyba cos kolo 195 wlasnie . ja tez jezdizlem jego r1 i zle sie na niej czułem a mam 184 więc jak przy 195 to nie chced wiedziec ale on nie chce innego moto .

Autor:  Steinmetz [ 2010-10-05 23:35:05 ]
Tytuł:  Re: planowane zmiany:)

Robgie napisał(a):
ja znam goscia ktory jeździł i jeździ nadal r1 praktycznie kazdym modelem poza najnowszym . mierzy on sobie chyba cos kolo 195 wlasnie . ja tez jezdizlem jego r1 i zle sie na niej czułem a mam 184 więc jak przy 195 to nie chced wiedziec ale on nie chce innego moto

ja też znam takiego człowieka, ma 188cm wzrostu i lata na R1 gaźnikowej. Nie widzi się (przynajmniej na razie) na innym motocyklu. Najwygodniejsza nie jest ale nie o to tu chodzi :wink:

Nie jest wcale tak trudno przejechać się moto z komisu. Jak mi się zachciało polatać na r1 to zadzwoniłem do komisu umówiłem się i już. Przekonująca gadka, chwila na "oglądnięcie" sprzęta i wio za bramę. "Impossible is nothing" 8)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/