Zakup fzs600 - czy to dobry pomysł?

MarcinN · **Napisane:** 2012-10-07 14:34:23

^^ Pomijając już część merytoryczną - powiedz, dlaczego motocykle mniejsze uważasz za rupiecie?

Mój GS500 kosztował nie mniej niż Fazer. Mniejszy wcale nie oznacza tańszy. Dziś produkują nowe modele "maluchów", które i wizualnie, i technologicznie mogą budzić spore zainteresowanie.

Suziku Gladius,
Suzuki V-Storm,
Kawasaki ER-6,
Kawasaki Versys,
Honda CBF 600,
Honda Transalp,

To wszystko motocykle już bardzo poważne a na tyle łatwe w prowadzeniu, że nowicjusz znacznie bezpieczniej będzie się na nich doszkalał niż na maszynie 100-konnej. Co więcej - może się okazać, że to maszyny tzw. "docelowe".

Ada · **Napisane:** 2012-10-07 14:34:23

Brodzins · **Napisane:** 2012-10-07 21:00:03

MarcinN napisał(a):

Suzuki V-Storm

panie.....

MarcinN napisał(a):

Honda Transalp

mów tak dalej....

MarcinN napisał(a):

To wszystko motocykle już bardzo poważne a na tyle łatwe w prowadzeniu, że nowicjusz znacznie bezpieczniej będzie się na nich doszkalał niż na maszynie 100-konnej. Co więcej - może się okazać, że to maszyny tzw. "docelowe".

i tu masz rację.... ale tak jak ktoś wcześniej napisał o rupieciach - zależy od kierownika wszystko.
Ja teraz chętnie przesiądę się ze 100KM, na coś wygodniejszego o mocy około 70KM.
Winkle mnie nie rajcują, lubię łykać kilometry ( % też lubię).
Ktoś kto lubi zapierd....ć... często patrzy na 500-tki i wszystko co ma poniżej 100KM, jak na muło-żółwy.
Wszystko to kwestia gustu, preferencji... i zasobności portfela.

izi · **Napisane:** 2012-10-07 22:45:57

Domage sam piszesz, że zapas mocy się przydaje. Wczoraj miałem podobną sytuację do Twojej. Jechałem z żonką na obstawkę ślubu kumpla (jechaliśmy jej motocyklem, bo mój niestety padł). Na skrzyżowaniu jakiś gówniarz chciał szybko włączyć się do ruchu i nas nie zauważył. W ostatniej chwili dodałem gazu, i zdołaliśmy uciec, bo już poczułem jak musnął naszą tylną oponę. Gdyby nie zapas mocy, pewnie też leżelibyśmy w szpitalu, bo nie było czasu na redukcję biegu.
Co do ceny się z Tobą nie zgodzę, może w Twojej okolicy jest większy wybór, ale u nas w podobnej cenie są niestety tylko stare padliny. Znalazłem jedną CB 500, w dobrym stanie, dość nową, ale nawet nie zdążyłem jej obejrzeć, bo właściciel ją sprzedał w dniu gdy się do niego wybierałem.
Basia w 2 tygodnie zrobiła już ponad 600 km i radzi sobie coraz lepiej. Nie sądzę, że na słabszym motocyklu szybciej nauczyłaby się jeździć.

Według mnie póki myślimy szybciej niż jeździmy, to moc motocykla jest tylko zaletą.

MarcinN · **Napisane:** 2012-10-07 22:50:09

Pasuje jak ulał:

http://motormania.com.pl/felietony/wywi ... tocyklowe/

(Wywiad z trupem).

Brodzins · **Napisane:** 2012-10-07 23:11:16

MarcinN

ludzie są odporni.... na dobre rady...
bo co ONI tam wiedzą... niech innych upominają, albo o siebie się martwią....
a później płacz... albo tych dzielnych jak mają szczęście... albo bliskich....

zielony · **Napisane:** 2012-10-08 07:42:09

MarcinN napisał(a):

Kawasaki Versys,

To wszystko motocykle już bardzo poważne a na tyle łatwe w prowadzeniu, że nowicjusz znacznie bezpieczniej będzie się na nich doszkalał niż na maszynie 100-konnej. Co więcej - może się okazać, że to maszyny tzw. "docelowe".

dokładnie, nie licząc skuterasów, wsków kilka lat temu itp to moje pierwsze moto, jestem zadowolony- mocy mimo tylko 65KM wystarcza, moment ma taki jak fazer, wybacza dużo błędów, prowadzi się naprawdę fajnie, składa się w zakręty z dziecinną łatwością, do tego jest wygodny i w trasie nawet we 2 osoby daje radę (chociaż rewelacji nie ma- ale podobnie jak na fazerze- 2 osoby+kufry to tylko liter ale żeby kupić litra trzeba się nauczyć jeździć)...

No i Brodzins chce takiego kupić, co mówi samo za siebie....;DDDD

Zakup fzs600 - czy to dobry pomysł?

Fazer - Forum główne

Kupowanie Fazera

Fazer - Forum główne

Kupowanie Fazera

Kto przegląda forum