Kask

marcingda · **Napisane:** 2022-01-21 10:30:32

blue7 napisał(a):

marcingda ciekawy jestem jak w tak niskich temperaturach poradzisz sobie z parowaniem szybki bo pinlock tylko do pewnego momentu wyrabia i w pewnym punkcie krytycznym i tak pojawią się para wodna. Daj znać z testów jak Ci się to sprawdza bo sam myślałem o cieplejszej kominiarce bo nie miałem takiej w wersji winter.

kominiarkę/komin kupiłem, żeby mieć coś na chłodniejsze dni. Zwykle nie jeżdżę w temperaturach <10stC ale nawet w takich warunkach jest mi dość chłodno zwłaszcza w szyję.

Ada · **Napisane:** 2022-01-21 10:30:32

pawcio81 · **Napisane:** 2022-02-20 21:13:52

Panowie, macie może jakiegoś faworyta w zakresie kasku szczękowego. Powoli noszę się z zamiarem zakupu nowego kasku, wymagań bardzo dużych nie mam, do tej pory od 2011 roku używam Nolana N43 AIR, w zasadzie jeszcze bym go używał, ale już kończy się wyściółka, a nie chcę żadnych pieniędzy do niego dokładać. W zasadzie, to zależy mi na kasku z dobrą wentylacją. Zaznaczę na wstępie, że nie interesują mnie kaski Shoei czy Schubertch ze względu na cenę, po prostu nie chcę wydać na kask powyżej 2 000zł, nie potrzebuję takiego, choć domyślam się, że to pierwsza liga. Myślałem o Nolanie N100-5 w jakimś czarno-białym malowaniu. Wyciszenie nie jest najważniejsze, od kilku lat nie rozstaję się z zatyczkami.
Myślałem jeszcze o kasku Caberg Levo, ma dobre opinie, można go teraz wyrwać za około 1 050 zł w odważnym, ale dobrze widocznym kolorze żółty fluo.

sfazowany · **Napisane:** 2022-02-21 02:01:26

Kupiłem schuberth za 1500, kwestia promocji ;) jakościowo warty każdej złotówki... HJC też są wygodne tylko bywają problemy z cieknącą szybą

devildd · **Napisane:** 2022-02-21 09:36:38

Ja jeżdżę w Nolanie N100-5. Po trzech sezonach dalej jest w bardzo dobrej kondycji. Wszystko działa płynnie. Jedyny minus za to że trzeszczy jak się go maca.

rhazz · **Napisane:** 2022-02-21 10:06:36

pawcio81 napisał(a):

Panowie, macie może jakiegoś faworyta w zakresie kasku szczękowego.

Zawsze byłem fanem Shoei GT-AIR - leżał mi idealnie na głowie.
Nolany są chwalone, ale trzeba mieć pasowną głowę i przyzwyczaić się że wszystko w nim trzeszczy jak się nim rusza na boki.
Ja mam HJC integralne już od lat, ale paru moich kumpli jeździ w szczękach i chwalą - poza szybko zużywającym się ponlockiem

blue7 · **Napisane:** 2022-02-21 11:07:41

rhazz napisał(a):

Nolany są chwalone, ale trzeba mieć pasowną głowę i przyzwyczaić się że wszystko w nim trzeszczy jak się nim rusza na boki.

Potwierdzam, mój Nolan też hałasował ale jak na tamte czasy był to dobry wybór.
Ja ze szczęki jestem bardzo zadowolony, moja żona zmieniła na integral ale następny będzie raczej szczękowy bo jak się podróżuje to jednak bardzo dużo daje możliwość otwierania kasku i brakuje jej tego. Osobie która jeździ raczej sportowo i na krótsze dystanse to aż tak nie będzie przeszkadzać, szczególnie jeśli szczękowca wcześniej nie miała. No i trzeba mieć na uwadze że szczęka zawsze jest cięższa za tą cenę wygody ale w dużej mierze zależy to też od rozmiaru skorupy.

Teraz gdybym kupował kask to niżej Shoeia bym nie zszedł bo jednak różnica jest ogromna pod względem jakości po prostu droższy kask bardziej mi się opłaca w kontekście korzyści. Ale wiadomo jak jest czasem trzeba iść na kompromis.

marcingda · **Napisane:** 2022-02-21 16:35:37

Mogę polecić AGV sportmodular, to chyba jeden z najlżejszy kasków szczękowych, ok 1300g.

sfazowany · **Napisane:** 2022-02-21 17:20:01

A, bardzo fajny ale mało popularny jak szczękowy to bell srt modular, sensowny cenowo, dobre materiały, bardzo wygodny. Moja głowa lubi nolana i Bella więc jeśli nolan pasuje kształtem to jest szansa że bell również.

pawcio81 · **Napisane:** 2022-02-21 21:58:41

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, sfazowany dzięki za podsunięcie firmy Bell, faktycznie wcześniej nie słyszałem, może spróbuję w tym kierunku, cena do zaakceptowania.

Geegs · **Napisane:** 2022-02-24 21:17:16

rhazz napisał(a):

Zawsze byłem fanem Shoei GT-AIR - leżał mi idealnie na głowie.
Nolany są chwalone, ale trzeba mieć pasowną głowę i przyzwyczaić się że wszystko w nim trzeszczy jak się nim rusza na boki.
Ja mam HJC integralne już od lat, ale paru moich kumpli jeździ w szczękach i chwalą - poza szybko zużywającym się ponlockiem

Z GT-Air/Gt-air2 trzeba uważać. W sklepie, i po testach w domu +/-45minut - ekstra. Po czym jazda powyżej 2h i głowa pęka. Ma specyficzne wycięcie nad uchem, które ugniata i nie daje żyć, najlepiej wziąć go na dłuższe testy. Ja musiałem to podklejać pianką, kuzyn ma to samo. Sam kask, jest ok. Mega cichy, dobrze wentylowany, po przeróbkach da się z nim żyć, jeśli ktoś lubi ciszę to polecam sprawdzić. Testowałem Shark Spartan carbon, też był mega, lżejszego kasku na głowie nie miałem, niestety nie na moją głowę. Przedtem jeździłem w hjc fg-st, dość cichy, wentylacja ok, jakość wnętrza była ok, siostra ma rpha-70 i też mega fajny kask. Pinlock faktycznie zużywa się od patrzenia. pawcio81 - Jak masz głowę na granicy rozmiarów jak ja, to chyba schuberth ma lekko inną rozmiarówkę, więc bym ich nie negował nie sprawdzając, czasem to jedyna opcja na wygodną jazdę.

pawcio81 · **Napisane:** 2022-02-25 08:10:54

Kask zakupiony, zdecydowałem się jednak na Caberga Levo, ma sporo dobrych opinii, kosztował 1 045zł i bardzo mi się podoba, a w szczególności jego kolor, bo wybrałem bardzo odważny, to znaczy żółty fluo. Nie wiem dlaczego, ale po 10 latach użytkowania czarnego kasku, jakoś mnie tak naszło, by być mocno widocznym dla innych oraz zmniejszyć nagrzewanie w upalne dni. Jeśli chodzi o rozmiarówkę, to rozmiar M Nolana pasuje na moją głowę doskonale, liczę, że Caberg, jako także włoski producent, ma podobnie ukształtowane wnętrze. Dziś do mnie dotrze, tak więc będę mierzył i robił test dłuższego noszenia.

sfazowany · **Napisane:** 2022-02-25 20:08:25

Kumpel miał Caberga tego z "szyberdachem" i przy przymiarce pasował na moją głowę bardzo dobrze, nolan to mój kształt głowy więc możesz mieć rację z tym dopasowaniem ;) Caberga zmienił po 2 latach po tym jak uszczelka szyby w okolicy czoła odkształciła się i przestała być szczelna, w deszczu cały czas miał zalaną od środka szybę i pinlock.

pawcio81 · **Napisane:** 2022-02-26 00:07:30

No i otrzymałem dziś kask, pierwsze wrażenie znakomite, w porównaniu do 10-cio letniego Nolana N43 Air, to przepaść, nic nie trzeszczy, jakość na bardzo wysokim poziomie, no i ten kolorek fluo - rewelacja, już nie mogę się doczekać, aż wyjadę na drogi. Po pierwszej przymiarce miałem przez chwilę wątpliwości, czy, aby nie potrzebuję rozmiaru większego, jednakże po kilkudziesięciu minutach z kaskiem na głowie stwierdziłem, że jest dobrze, nie dokucza, trochę trudniej się zakłada niż Nolana z wypinaną szczęką, ale to kwestia przyzwyczajenia i rozbicia się wyściółki kasku. Sfazowany, ja nie twierdzę, że Caberg jest lepszy od Shoei czy Schubertha, jednakże nie generalizowałbym tematu trwałości, według mnie zależy w dużej mierze od użytkownika i warunków, w których kask jest eksploatowany. Biorąc pod uwagę, że Caberg ma ten sam typ uszczelki szyby, co Nolan, a w Nolanie przez dekadę jest w porządku oraz fakt, że zdarza mi się jechać w deszczu kilka razy w sezonie, to w pełni akceptuję te ewentualne wady :). Na koniec dodam, że coś mi się wydaje, że zatyczki do uszu pójdą w odstawkę, w kasku po założeniu robi się naprawdę cicho, oczywiście mowa o próbie statycznej, w Nolanie nie było o czymś takim mowy.
Podzielę się dziś nieprzyjemnym doświadczeniem, otóż z racji całkiem przyzwoitych warunków pogodowych wybrałem się do pracy motocyklem, jeszcze w starym czarnym kasku. W drodze powrotnej gość w Mercedesie jadący z naprzeciwka chciał mnie skosić na zakręcie, wjechał na minimum 50% mojego pasa, ścinając zakręt. Tylko dlatego, że znam zakręt i zachowanie kierowców w tym miejscu, jechałem tam bardzo blisko pobocza i się minęliśmy. Zakręt jest do pewnej wysokości przysłonięty krzakami, pewnie mnie nie widział, nie spodziewał się o tej porze roku motocykla, widoczny kask, który stanowi najwyższy punkt, z pewnością pomógłby w zauważeniu mnie.

sfazowany · **Napisane:** 2022-02-26 05:28:26

Ten kumpel to mój najlepszy przyjaciel i znam jego nawyki i sposób traktowania przedmiotów, również inżynier, dba o wszystko i nie ma tendencji do niszczenia rzeczy przez bezmyślne używanie. Sama uszczelka to jedno, a kąt pod którym dochodzi do niej szybą przy zamykaniu to również ważny czynnik. Wystarczy że przy domykaniu szyba ciągnie za uszczelkę i po jakimś czasie zaczyna ją podwijać. Podwinięta uszczelka z czasem odkształca się i puszcza wodę. Każdy model będzie miał inny kształt szyby i pozycję zawiasu, więc nie ma reguły. Nawet bardzo drogie kaski potrafią zaliczać wtopy z przeciekaniem. Mój nolan n87 nigdy nie przeciekał i po 25000km uszczelki miał jak nowe, tylko pinlock już się zniszczył.

Dla mnie kask musi siedzieć naprawdę ciasno, tak że aż ciężko się go zakłada, testując rozmiar łapię za kask od boków i próbuję go przekręcić na głowie. Jeśli nie jestem w stanie go przekręcić to jest ok. Przy upadku kask nie może się przesunąć na głowie. Masa ludzi jeździ w zbyt luźnych kaskach, widać to przy zakładaniu czy wchodzi lekko jakby zakładali czapkę :)

avalar · **Napisane:** 2022-03-05 15:21:56

Może ktoś szuka czegoś takiego, całkiem fajna cena jak za Schuberta:

https://www.pepper.pl/promocje/kask-mot ... -c4-510116

[ img ]

Kask

Off-topic

Odzież motocyklowa, akcesoria dodatkowe

Off-topic

Odzież motocyklowa, akcesoria dodatkowe

Kto przegląda forum